Forum Pamiętnika Rozbitków Lost
Forum Pamietnika Rozbitków Lost
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

3 słowa...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pamiętnika Rozbitków Lost Strona Główna -> Gry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kate
Guilty



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:47, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł [nie udawaj że umiesz liczyć, Ewan Twisted Evil ]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kate dnia Wto 18:48, 05 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewan




Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:47, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł bo wiedział że

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Guilty



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:48, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł bo wiedział że Vincent jest dziewczynką

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewan




Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:49, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł bo wiedział że Vincent jest dziewczynką! Jack odwrócił się

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Guilty



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:50, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł [nie udawaj że umiesz liczyć Ewan Twisted Evil ] bo wiedział że Vincent jest dziewczynką! Jack odwrócił się i zawołał 'Help!'

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewan




Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:51, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł [nie udawaj że umiesz liczyć Ewan Twisted Evil ] bo wiedział że Vincent jest dziewczynką! Jack odwrócił się i zawołał 'Help!' Jednak nie zdążył..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Guilty



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:52, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł [nie udawaj że umiesz liczyć Ewan ] bo wiedział że Vincent jest dziewczynką! Jack odwrócił się i zawołał 'Help!' Jednak nie zdążył.. bo Walt zniknął

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewan




Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:54, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł [nie udawaj że umiesz liczyć Ewan ] bo wiedział że Vincent jest dziewczynką! Jack odwrócił się i zawołał 'Help!' Jednak nie zdążył.. bo Walt zniknął. Sad I wnet zza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Guilty



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:54, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł [nie udawaj że umiesz liczyć Ewan ] bo wiedział że Vincent jest dziewczynką! Jack odwrócił się i zawołał 'Help!' Jednak nie zdążył.. bo Walt zniknął. I wnet zza rogu wyszła pijana

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewan




Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:56, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł [nie udawaj że umiesz liczyć Ewan ] bo wiedział że Vincent jest dziewczynką! Jack odwrócił się i zawołał 'Help!' Jednak nie zdążył.. bo Walt zniknął. I wnet zza rogu wyszła pijana KATE która miała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Guilty



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:56, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł [nie udawaj że umiesz liczyć Ewan ] bo wiedział że Vincent jest dziewczynką! Jack odwrócił się i zawołał 'Help!' Jednak nie zdążył.. bo Walt zniknął. I wnet zza rogu wyszła pijana KATE [nie żyjesz!] która miała w ręce dużą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewan




Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:57, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł [nie udawaj że umiesz liczyć Ewan ] bo wiedział że Vincent jest dziewczynką! Jack odwrócił się i zawołał 'Help!' Jednak nie zdążył.. bo Walt zniknął. I wnet zza rogu wyszła pijana butelkę coli light..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Guilty



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:58, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł [nie udawaj że umiesz liczyć Ewan ] bo wiedział że Vincent jest dziewczynką! Jack odwrócił się i zawołał 'Help!' Jednak nie zdążył.. bo Walt zniknął. I wnet zza rogu wyszła pijana KATE [nie żyjesz!] która miała w ręce dużą butelkę coli light. 'Upiłaś się Colą?!'

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewan




Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:59, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł [nie udawaj że umiesz liczyć Ewan ] bo wiedział że Vincent jest dziewczynką! Jack odwrócił się i zawołał 'Help!' Jednak nie zdążył.. bo Walt zniknął. I wnet zza rogu wyszła pijana KATE [nie żyjesz!] która miała w ręce dużą butelkę coli light. 'Upiłaś się Colą?!' odpowiedziała "spier** pan"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Guilty



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:00, 05 Cze 2007    Temat postu:

Jack szedł przez dżunglę spowitą blaskiem...wielkiego i pięknego... słońca, które sprawiało..ze doktor aż się uśmiechnął, chociaż nie miał zębów. I kiedy tak szedł zobaczył że gdzieś w oddali stoi jego najlepszy kumpel - Walt. Postanowił więc podejść i zgadać. 'Cześć' rzucił nieśmiało doktorek (3 słowa Kate!) wtedy Walt krzyknął...: 'Alleluja!' i upadł [nie udawaj że umiesz liczyć Ewan ] bo wiedział że Vincent jest dziewczynką! Jack odwrócił się i zawołał 'Help!' Jednak nie zdążył.. bo Walt zniknął. I wnet zza rogu wyszła pijana KATE [nie żyjesz!] która miała w ręce dużą butelkę coli light. 'Upiłaś się Colą?!' odpowiedziała "spier** pan" 'Kate jesteś chamska!'

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pamiętnika Rozbitków Lost Strona Główna -> Gry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
Strona 2 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin